Bóg i człowiek w biblijnej historii Józefa (Rdz 37–50)
DOI:
https://doi.org/10.12775/TiCz.2008.020Resumen
Cykl przekazów poświęconych życiowym perypetiom Józefa i jego braci (Rdz 37–50) należy do najpiękniejszych i najkunsztowniejszych świadectw literatury biblijnej1. Końcowe rozdziały księgi Rodzaju są jednocześnie kompozycją niezwykle oryginalną i złożoną, która nosi na sobie ślady licznych teologicznych korekt. Historia Józefa została bardzo misternie wkomponowana w obszerną sagę o rodzie Jakuba (25,21–50,26) tak, że dziś z jednej strony stanowi wyraźne zwieńczenie bardzo długiej opowieści o protoplastach Izraela (Rdz 12–50), natomiast z drugiej zdecydowanie odróżnia się od poprzednich bloków księgi, których głównymi bohaterami są kolejno: Abraham (11,27–25,18), Izaak, Jakub (25,19–35,29) i Ezaw (36,1–43). Porównując tekst Rdz 37–50 z tymi zbiorami tradycji, dostrzega się bardzo wiele literackich i teologicznych różnic. Najbardziej widoczną i charakterystyczną jest tematyczna jednorodność i spójność oryginalnego trzonu relacji o Józefie, której brakuje w złożonych z dość luźnych przekazów kolekcjach o Abrahamie i Jakubie. Na szczególną uwagę zasługuje na przykład specyficzna rola, jaką autor tego cyklu przypisuje Bogu Jahwe. Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, który w poprzednich zbiorach był wszechobecny i nieustannie decydował o biegu zdarzeń, w przekazach o Józefie niespodziewanie traci swą pierwszoplanową pozycję i pozostaje prawie niewidoczny. Miejsce Boga w historii Józefa zajmują bohaterowie ludzcy i to zarówno ci pozytywni, jak i negatywni. Jeśli bowiem z aktualnej wersji cyklu wyłączymy epizody opisujące relację Józefa z żoną Potifara (39,1–20)2 i zarządcą więzienia (39,21–23), wizję (mar´öt), której patriarcha Jakub doświadczył w Beer Szebie (46,1–5a)3, oraz kilka innych pomniejszych glos teologicznych wyjaśniających religijny podtekst toczącej się akcji opowiadania (45,5–9; 50,20), to w jego obrębie nie pozostanie już żaden tekst, w którym Bóg występowałby w roli głównego bohatera narracji i decydował o biegu wydarzeń. W kolejno odsłanianych epizodach historii Józefa Jahwe pojawia się zazwyczaj tylko pośrednio. Zwykle ma to miejsce jedynie w teologicznych konstatacjach narratora lub w kluczowych dialogach głównych bohaterów narracji. Ze zrozumiałych względów imię Jahwe gości najczęściej na ustach Józefa4. Wniosek ten jest znaczącym powodem, dla którego na pierwszy rzut oka można byłoby sądzić, iż wola Jahwe i Jego plan zbawienia wcale nie są głównym wątkiem opowiadania, a lektor tych tradycji na równi z ich bohaterami jest zmuszony do mozolnego i stopniowego odkrywania zamysłów Boga w oparciu o kolejno relacjonowane epizody i fakty. Czy jednak oznacza to, że teksty o Józefie mają charakter świecki i należy umieścić je w jednym szeregu z tradycjami o antycznych i mitycznych herosach, którzy dzięki męstwu oraz wrodzonej przebiegłości i zręczności potrafili wychodzić nawet z najcięższych opresji i przyczyniali się do wyzwolenia całych społeczności? Czy można przypuszczać, że dopiero jeden z ostatnich redaktorów księgi Rodzaju nadał historii Józefa wymiar teologiczny, wkomponowując w pierwotnie laicki przekaz teksty, które podkreślały decydującą rolę Boga w opisywanych zdarzeniach i kontynuowały teologiczny wątek obecny we wcześniejszych cyklach o Abrahamie i Jakubie? A może mamy tu raczej do czynienia z bardzo oryginalnym sposobem pisania historiografii biblijnej,w którym nadprzyrodzona aktywność Jahwe przez większą część relacji zostaje świadomie i programowo usunięta w cień po to, aby ukazać niezbadaną głębię ludzkich wyborów, zachowań i motywacji. Jedno jest bowiem pewne. Mimo wielkiego nacisku, jaki autor tych tekstów kładzie na aspekt ludzkich motywacji i emocji, należy zauważyć, że w cyklu o Józefie i jego braciach Bóg dochodzi do głosu we wszystkich momentach kluczowych, tak iż w perspektywie całej kompozycji nie ma żadnych wątpliwości, że to, co się dzieje, nie jest ślepym trafem, lecz logiczną konsekwencją woli Jahwe, który niejako z ukrycia kieruje losem głównych bohaterów. Zadaniem niniejszego artykułu będzie pogłębiona analiza tej bardzo interesującej kwestii, którą podejmiemy na tle gruntownego badania literackiej i teologicznej specyfiki zbioru tradycji Rdz 37–50.
Descargas
Publicado
Cómo citar
Número
Sección
Licencia
CC BY ND 4.0. Posiadaczem prawa autorskiego (Licencjodawcą) jest Autor, który na mocy umowy licencyjnej udziela nieodpłatnie prawa do eksploatacji dzieła na polach wskazanych w umowie.
- Licencjodawca udziela Licencjobiorcy licencji niewyłącznej na korzystanie z Utworu/przedmiotu prawa pokrewnego w następujących polach eksploatacji: a) utrwalanie Utworu/przedmiotu prawa pokrewnego; b) reprodukowanie (zwielokrotnienie) Utworu/przedmiotu prawa pokrewnego drukiem i techniką cyfrową (e-book, audiobook); c) wprowadzania do obrotu egzemplarzy zwielokrotnionego Utworu/przedmiotu prawa pokrewnego; d) wprowadzenie Utworu/przedmiotu prawa pokrewnego do pamięci komputera; e) rozpowszechnianie utworu w wersji elektronicznej w formule open access na licencji Creative Commons (CC BY-ND 3.0) poprzez platformę cyfrową Wydawnictwa Naukowego UMK oraz repozytorium UMK.
- Korzystanie przez Licencjobiorcę z utrwalonego Utworu ww. polach nie jest ograniczone czasowo ilościowo i terytorialnie.
- Licencjodawca udziela Licencjobiorcy licencji do Utworu/przedmiotu prawa pokrewnego nieodpłatnie na czas nieokreślony
PEŁEN TEKST UMOWY LICENCYJNEJ >>
Stats
Number of views and downloads: 1607
Number of citations: 0