Niełatwa sztuka wydawania pamiętników
DOI:
https://doi.org/10.12775/RH.2021.10Abstrakt
Autor, Tertulian Stablewski (1901-1973) wywodził się z wielkopolskiej rodziny ziemiańskiej. Przed ostatnią wojną jego rodzice byli właścicielami Szlachcina pod Miłosławiem. On sam, najpierw uczeń benedyktyńskiej szkoły w bawarskim Ettal, potem student sztuk pięknych w Monachium, gospodarował przed 1939 r. w majątku rodziców. II wojnę spędził w domu swego stryja w (pod)poznańskim Antoninku. Po wojnie osiadł w „kwaterunkowym” pokoiku w Zakopanem, gdzie wegetował i – prowadząc egzegezę ciągle modnych w inteligenckich kręgach najrozmaitszych przepowiedni – czekał na trzecią wojnę światową, słuchał miejscowych plotek, wreszcie uprawiał malarstwo (Wydawca, s. 10, tę ostatnią działalność nazywa „malowaniem obrazów i portretów”). W miarę regularnie prowadził też dziennik – dziś świadectwo zarówno czasów minionych, jak i – może przede wszystkim – obraz formacji intelektualnej wywodzącego się z kręgów ziemiańskich polskiego inteligenta połowy XX stulecia.
Pobrania
Opublikowane
Jak cytować
Numer
Dział
Licencja
![Creative Commons License](http://i.creativecommons.org/l/by-nd/4.0/88x31.png)
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.
Statystyki
Liczba wyświetleń i pobrań: 548
Liczba cytowań: 0